K.S. Pelikan Nowy Karolew - R.K.S. Radliczyce 1-2

Pierwsze spotkanie ligowe już za piłkarzami z Nowego Karolewa. Niestety Nasz zespół uległ drużynie prowadzonej przez Adama Chojnackiego 1 do 2. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem choć było kilka groźnych akcji. Najpierw Artur Szymczak musiał uznać wyższość bramkarza przeciwników w pojedynku "sam na sam". Natomiast w odpowiedzi drużyna RKS-u trafiła w słupek bramki strzeżonej przez Adriana Bartosiaka. Już na samym początku pierwszej połowy boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Piotr Brejnak, a jego miejsce na placu gry zajął Dominik Lemiech. Drugą połowę świetnie zaczęła drużyna gości. W 56 minucie Dominik Lemiech sfaulował będącego w polu karnym przeciwnika, a sędzia Dawid Farbicki wskazał na "wapno". Kamil Kreczmer nie pomylił się i otworzył wynik spotkania. Niespełna 10 minut później znów był remis. Prostopadłe podanie Marcina Jaszczaka przyjął Szymon Grzelczyk. Wpadł z piłką pomiędzy dwóch obrońców i pomimo faulu jednego z nich odbita piłka wpadła do bramki. Pelikan po wyrównaniu śmielej atakował. W szczególności lewym skrzydłem. Jednak dośrodkowania z tamtej strony nie odnajdywały adresatów. W 78 minucie boisko z powodu kontuzji kostki musiał opuścić Marcin Jaszczak, a za niego wszedł Tobiasz Jaroma. W 86 minucie mecz został rozstrzygnięty. Błąd popełnił Sebastian Lingowski, któremu uciekł napastnik i świetnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Pelikana. W następnej kolejce Pelikan zmierzy się na wyjeździe z drużyną K.S. Kamień.