Błękitni Sparta Kotlin - Korona Pogoń Stawiszyn 0:1 (0:0).
Cenne trzy punkty przywieźli z Magnuszewic podopieczni Piotra Tomaszewskiego,cenniejsze tym bardziej że Korona Pogoń pojechała na spotkanie bez czterech podstawowych zawodników. Mecz od samego początku nie układał się poi myślistawiszyńskiej drużyny, ofensywna gra gospodarzy orazżółta kartka w 6 min dla Rafała Drzewieckiego wprowadziła w szeregi zespołu Korony Pogoń nerwowość. Dopiero po około 10 minutach gry spotkanie wyrównało się,chociaż lekka przewaga Błękitnych była zauważalna na boisku.. W kilku słowach można to opisać jako mecz walki z kilkoma szansami zdobycia bramki przez obie drużyny. Druga odsłona spotkania nie przyniosła zmiany obrazu gry, lecz przyniosła zmianę wyniku meczu, gdy w 78 min w wyniku brakukomunikacji miedzy bramkarzem a obrońcą gospodarzy, ten drugi posłał piłkę do własnej bramki ustalając wynik spotkania. Dzięki temu zwycięstwu Korona Pogoń Stawiszyn utrzymała kontakt z czołówką tabeli i aktualnie plasuje się na czwartej pozycji. Kolejnym rywalem zespołu ze Stawiszyna będzie lider tabeli LKS Gorzyce Małe.