RKS Radliczyce - K.S. Pelikan Nowy Karolew 1-0

Minimalną porażką zainaugurowali rundę wiosenną piłkarze z Nowego Karolewa. Już w drugiej minucie, po stracie Andrzeja Kuświka, "oko w oko" z Naszym bramkarzem stanął Martin Haładyn, który strzałem przy bliższym słupku pokonał Adriana Bartosiaka. Nasza drużyna starała się spokojnie budować ataki pozycyjne jednak nie stwarzały one realnego zagrożenia pod bramką przeciwnika. W najdogodniejszej sytuacji w pierwszej części meczu znalazł się Piotr Bartosiak, jednak jego strzał nie zdołał pokonać golkipera gospodarzy. W drugiej części zawodów zapanował chaos za sprawą arbitra zawodów, który w sposób kuriozalny mylił się zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Jego zachowanie wprowadziło nerwowość, agresywną grę i uniemożliwiło spokojne rozgrywanie spotkania. Pod koniec spotkania blisko strzelenia bramki był Paweł Bartosiak ale jego strzał z rzutu wolnego z "okienka bramki" wybronił bramkarz RKS-u.